Tanie kwatery na wczasy

wczasy, wakacje, urlop

Wały Ochronne Półwyspu Helskiego

23 August 2013r.

Człowiek w walce z piaskami łotnemi skorzystał z tych faktów i albo ustawia przeszkody, żeby piasek zatrzymać i przez ten czas osadzić roślinność za przeszkodą, albo je ustawia dla uformowania wydm tam, gdzie one są mu potrzebne. Pierwszy przykład widzimy gdzie za pomocą przeszkód wydma ruchoma ma byc zalesiona, i w tym celu zbocze jej podzielono na kwadraty, ogrodzone niziutką palisadą z kołków: wewnątrz kwadratów sadzi się sosny, kolki zaś stanowią osłonę od wywiewania piasku i zasypania, zanim drzewo umocni się w ziemi. Rzędy kołków roz mieszczą się przytem tak, aby do panującego wiatru były zwrócone boki kwadratów, a nie naroża. Umocnienia takie widzimy z lewego okna wagonu tuż za Jastarnią, jadąc w stronę Helu. Takie same osłony z cliróstu, oddzielające wydmy od plaży. W drugim wypadku człowiek sam formuje wydmy, przedewszystkiem wtedy, kiedy one mogą być ochroną przed morzem. W ten sposób powstaje z woli ludzkiej t. z w. przedni wal wydm. Widzimy go na calem wybrzeżu Helu i na odcinku między Piaśnicą a Jastrzębią Górą zachodnia. Jest to ta pierwsza ściana piaszczysta, tuż za plażą ciągnąca się prawie prostą linją, dość stroma od morza, bo ono do niej sięga i nadszarpuje ją. Pokryta jest zwykle trawiastą roślinnością. Za tą pierwszą linją obronną znajdują się wydmy zalesione . Założenie przedniego walu wydm wymaga dokładnej znajomości warunków miejscowych. Nie powinien być zbyt blisko morza, bo go fala zniszczy; kierunek walu nie może się zmieniać nagle, bo miejsca załamań trudne są cło konserwacji, jako wystawione na działanie wiatrów: grzbiet walu nie powinien tworzyć ostry cli zazębień, bo przez niższe miej- Wydma zdziczała ze śladami intensywnego wydmuchiwania przez wiatr luźnych warstewek piasku. Między Dąbkiem a Karwia. sca między wierzchołkami będą się wrywać silne strumienie wiatru i powodować wiry powietrzne, wydmuchujące piaski. Trudność utrzymania takiej poziomej linji grzbietu jest tem większa, że wiatr ma niejako strukturę włóknistą, t. j. składa sie ze smug przylegających do siebie o większej i mniejszej prędkości, a zatem ma tendencję robienia szczerb w grzbiecie. Wydmy zdziczałe. W zaniedbanym wale wydm widać nieraz sterczące pojedyncze wierzchołki i w szczerbie na stokach ślady intensywnego wywiewania piasku z pomiędzy warstewek zwięź-lejszych: stąd osobliwa żeberkowata struktura zbo- cza wydm ). Zly stan przedniego walu wydm bywał pod Karwią przyczyną wtargnięcia morza w głąb lądu. Wydmy zalesione, ale nie pokryte trawą, mogą być czasem przez wiatr tak intensywnie wywiewane, że korzenie drzew obnażają się prawie całkowicie. W lesie pod Jastrzębią Górą zachodnią, po lewej stronie rz. Czarnej, na wydmuchiwanych przez wiatr wydmach drzewa mają korzenie ogołocone z ziemi i oplatają niemi, niby mackami, szczątki pagórków piaszczystych . Dla wytworzenia przedniego wału Formowanie pierw wzdłuż brzegu w dwa rzędy kiedy piasek je zasypie, na wierzchołku wydmy stawia się nowe zagrody dopóty, dopóki wydma nie osiągnie potrzebnej, naogól niezbyt wielkiej, wysokości. Tego rodzaju roboty można zobaczyć na wschód od ujścia rz. Czarnej na 13-tym kim., idąc plażą. Na Helu przedni wal wydm ma średnio koło 4—7 metrów wysokości. Raczej szerokość wydmy u podstawy zabezpiecza od morza, niż jej wysokość. Na rak uformowanych wydmach zakłada się. niezwłocznie plantacje traw, sadząc ich kępy rzędami, wpoprzek do kierunku wiatru. Plantacje te nieraz schodzą daleko na plażę, jak to widać na rys. 57. na plaży kolo ujścia Piaśnicy. Wszelkie przeszkody, stawiane piaskom lotnym, są, jak wyżej wyjaśniliśmy, środkiem skutecznym na krótko. Na wydmach, najbliższych morza, uderza nas barwa roślinności szaro-zielona z odcieniem niebieskawym, odmienna od żywej zieleni naszych ląk. Jest to broń od suszy; na piaskach i przy silnym wietrze, sprzyjającym parowaniu, brak wody może roślinę zniszczyć; barwa traw, najczęściej porastających wydmy, pochodzi stąd, że powierzchnia liścia pokryta jest cienką matową warstewką wosku, zabezpieczającą liść od wysychania. Posiadają tę własność wydmuchrzyca piaskowa (Mi/mus arenarius L.), najpospolitsza u nas na wydmach, piaskownica zwyczajna Rośliny plaży, ratując się od zatrucia zbyt zgęszczonym roztworem soli, jaki mógłby sie wytworzyć przy nadmienieni parowaniu, posiadają liście mięsiste (pospolita u nas na plażach Honck&nia peploides) , lub redukują powierzchnię liści, jak Sdtsola Kali, o szpilkowatych, ostrym kolcem zakończonych liściach (. Tak sarno broni się od parowania ciernisty rokitnik (Hippophaes rliamnoides L.), zarastający gąszczem urwiste brzegi między Rozewiem a Chlapowem . Broni się od utraty wody trawa piaskownica zwyczajna (Psamma arenaria), gdy w słoneczny lub wietrzny dzień skręca liść swój w rurkę, wtedy bowiem szparki oddechowe, przez jakie liść może tracić wilgoć, znajdują się na wewnętrznej powierzchni owej rurki. Podczas deszczu liść się rozkręca. Ciężka walka z wiatrem morskim powoduje brak Slonorośl Honekenia peploides. U dołu gniazdo ptasie, złożone z 3 jaj, barwa naśladujących otoczaki szarego o-ranitu. Plaża koto Radłowa. (Fot. Iv. Czerwiński.) roślin wybujałych: na plaży i na przednich wydmach wszystko sic tuli do ziemi, a jednocześnie potężnie rozwija się sieć korzeni i klaczy, które nieraz mają kilkometrową cllugość, choć nadziemna część rośliny wystaje zaledwie na kilka centymetrów. Rys. 85 przedstawia cały łan groszku nadmorskiego (Lathyrus ma ri li musj, ścielącego się na plaży kolo wsi Hel, i jeden egzemplarz, wykopany umyślnie, aby poka- zać cllugość korzeni w porównaniu z nadziemną częścią rośliny. Osoba, przedstawiona na rys. 86, pomiędzy rozpostartemi rękoma trzyma korzenie Honckc- nici peploides. Kłącza, pełzające pod ziemią na wiele metrów, posiada wspomniana już wyżej najważniejsza trawa plantacyjna, wydmuchrzyca piaskowa. Bardzo głęboko w ziemię zapuszcza korzenie i mikołajek morski. Rozgałęziona sieć korzeni nietylko trzyma roślinę na miejscu, lecz daje jej możność lepszego korzystania z wód atmosferycznych, zanim wsiąkną w piasek. A jednocześnie sieć korzeni i kłączy zatrzymuje piaski lotne, t dlatego człowiek te rośliny ochrania i rozmnaża. Las na wydmach nadmorskich też ma oblicze swoiste: wiatry morskie wyginają nieraz drzewa zamlodu, i potem wyrasta ono zniekształcone . Sosny zwracają uwagę swoim niskim pniem i potężnemi konarami, leżącemi na ziemi. Wbrew swej naturze drzewo czołga się, karłowacieje, a jednocześnie rozpościera korzenie w promieniu kilku metrów . To znów cały las wyrasta pochylony od wiatru (patrz rys. 12), albo korony drzew jednostronnie się rozwijają . Najgorsze warunki mają drzewa na skraju lasu: te nieraz od strony morza wyglądają, jak po pożarze: wiatr z piaskiem albo w zimie z igiełkami lodu może zniszczyć zupełnie ulistwienie . Wydmy Helu zalesione są prawie wyłącznie sosną, która najlepiej przystosowuje się do tych osobliwych warunków. Prócz zwykłej sosny (Pinus siluesiris), częsta tu jest sosna czarna (Pinus Laricio austriaca Endl.) o ciemnej korze do samego wierzchołka, o piramidalnej koronie i długich igłach na najbardziej jałowych szczytach wydm rośnie wytrzymująca skwar i wiatr karłowata sosna górska (Pi u t/s nion/cma), która pod swemi szeroko po ziemi rozpostartemi gałęziami zasiania od wiatru dużą przestrzeń piasku '). ') W szkółkach leśnych na Helu można zobaczyć najrozmaitsze odmiany iglastych, hodowane tu w celach doświadczalnych. Między inneiui w szkółce Nr. 1 (na końcu toru kolejowego) znajduje się piękny okaz drzewa mamutowego (Se-(juoia gigan/ca). Drzewo to, odkryte przez podróżników angielskich w r. 1850 w Kalifornji, dosięga w kraju macierzystym olbrzymich rozmiarów, do 120 metr. wysokości i IG metr. obwodu. Wiek tych olbrzymów sięga 3000 lat. Są to drzewa iglaste z rodziny cyprysowatych. U nas znajdują się obecnie 4 egzemplarze tej osobliwości. Jeden w Klaninie (na drodze z Pucka do Krokowa) w parku von Grassa. Jest to okaz mniej W takich to warunkach rozwija się życie roślinne na piaskach lotnych. Ilu lat pracy i jakiego więcej 70-lotni, mający kolo 30 metrów wysokości i 4,2 metra «* w obwodzie. Dwa egzemplarze są w Poznaniu przy ul. Ko- lejowej Nr. 29, w ogrodzie p. Denizot; czwarty na Helu; opisany został przez prof. B. Namysłowskiego (w «Sylwanie»,zesz. październikowy, r. 1923). Miejscowa ludność uważała go do-< tychczas za olbrzymią tuję. Jest to okaz młody, wieku jego jednak ściśle określić nie można . mozołu wymaga utrwalenie wydm! A jednocześnie, jak niewiele potrzeba, aby piaski znów uruchomić. Najmniejsze zaniedbanie plantacyj, nieogledne tratowanie ich przez ludzi, nie rozumiejących wartości niepozornego często poszycia roślinnego, może zamienić w pustynię piaski już zatrzymane. Dostęp do morza — to walka człowieka z żywiolom. Morze otwiera drogi w świat, ale każe czuwać nad brzegami. Obsuwają się nasze urwiska nadmorskie, bo je niszczą wody podziemne i lale morskie; wydmy ruszą z wiatrem w głąb kraju, jeżeli ich człowiek nie zatrzyma. Przeciwstawić żywiołowi należy wolę posiadania dostępnego wybrzeża.

ocena 4.3/5 (na podstawie 6 ocen)

Polski Bałtyk zaprasza na wczasy.
nad morzem, atrakcje, rezerwaty, spacer, wczasy, wycieczki, Hel, Jastarnia, Bałtyk, Półwysep Helski, Pomorze, Wakacje, Wypoczynek, Wydmy Helu