wczasy, wakacje, urlop
08 November 2010r.
Rozewie - Bliza to w słownictwie rybaków kaszubskich latarnia morska, zapewniająca statkom bezpieczną żeglugę na przybrzeżnych obszarach mórz i prowadząca do portowych przystani. Wśród polskich legend i opowieści o latarniach najbardziej znana jest sienkiewiczowska nowela "Latarnik", opowiadająca o dramatycznym losie polskiego wygnańca Skawińskiego. Światło orientujące żeglarzy pływających na statkach rozpalano w bardzo odległych czasach. Już 2300 lat temu rozniecali Grecy ognie na kamiennych cokołach, ustawianych naprzeciw wejść do portów. Znany jest z przekazu ikonograficznego kształt latarni morskiej na wysepce Feros, wzniesionej 1280 lat p.n.e. naprzeciw egipskiego portu w ALeksandrii. Latarnie posiadał starożytny Rzym, budowano je w Hiszpanii, Francji, Anglii i Niemczech. Pierwszą źródłową wiadomość o murowanej latarni morskiej w Gdańsku mamy z 1482 r. Na krańcu Mierzei Helskiej pojawiło się światło sygnalizacyjne dla żeglarzy dopiero w XVII w. Na Przylądku Rozewie, nazwanym w przekazie z 1359 r. niemieckim mianem Rosenhoupt a w 2 poł. XIX w. Rozewie, palono światło w XVII w. Dowiadujemy się o tym z oznaczenia na mapie szwedzkiej z 1696 r. Według legendy osiadła tam niegdyś córka kapitana statku, który utonął wraz z całą załogą. Dziewczyna do końca życia paliła nocami ogień na skraju wysoczyzny. Istniejącą latarnię morską w Rozewiu ustawiono opodal stromego brzegu klifowego, który wznosi się 54 m n.p.m. Miejsce, na którym stoi, graniczy z rezerwatem przyrody „Przylądek Rozewie". Murowaną latarnię w Rozewiu zbudowano w 1821 r. być może na miejscu starszej z XVIII w. Zapalono ją 15 XI 1822 r., a podwyższono i zelektryfikowano w 1910 r. Początkowo płonął w niej olej rzepakowy w specjalnych lampach, na wysokości 16,3 m nad ziemią. W 1875 r. wybudowano w odległości 190 m drugą latarnię i odtąd do 1910 r. paliły się na Rozewiu 2 latarnie, dla odróżnienia tego punktu wybrzeża od latarni w Czołpinie pod Klukami. Źródłem światła była w niej nafta, którą w 2 lata później wprowadzono również do starszej latarni. W związku ze stałym obsuwaniem się koło niej klifu, atakowanego przez fale morskie zbudowano w 1896 r. u jego podnóża kamiennobetonową opaskę o długości 800 m, co przerwało abrazyjną działalność morza i zlikwidowało zagrożenie latarni. Podwyższenie o prawie 5 metrów i modernizacja latarni oraz wygaszenie sąsiedniej nastąpiło w 1910 r. W tej postaci dotrwała do 1978 r. Ponieważ gałęzie buków zaczęły zasłaniać ognisko podwyższono ją wprowadzając nowy segment w postaci stalowego walca o średnicy 3,5 m i wysokości 7,96 m. Wykonała ten element Stocznia „Wisła" w Gdańsku. Równocześnie wprowadzono nowe, doskonalsze urządzenia świetlne, pozostawiając dotychczasowe jako eksponat Muzeum Latarnictwa, które otwarto tutaj w 1963 r. Jest to filia Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Obecna wysokość latarni rozewskiej wynosi 33 m, łącznie z wysoczyzną, na której stoi - 87 m. Jej błyski świetlne następują co 3 sekundy i widoczne są w odległości 23,4 mil morskich (IMm = 1,852 m), przy czystym powietrzu. Latarnia udostępniona jest do zwiedzania turystom, przede wszystkim jako placówka muzealna. Z platformy widokowej roztacza się wspaniały widok na okolicę. Z latarnią rozewską wiążą się wspomnienia o Żeromskim (patrz hasło). Odwiedził on parokrotnie Rozewie podczas swoich pobytów nad morzem w latach 1920-24. Fakt ten przyczynił się do powstania legendy, że autor „Wiatru od morza" mieszkał jakiś czas w jednym z pomieszczeń latarni. Legendę stworzoną przez latarnika Leona Wzorka „podbudował" po ostatniej wojnie brat jego Władysław „realiami" w postaci łóżka, stolika i krzesełka, których miał rzekomo używać pisarz. Gdy okazało się, że mija się to z prawdą, przedmioty te znikły z wnętrza latarni. Znikł również niestety jej żarliwy głosiciel Władysław Wzorek, były marynarz, znakomity gawędziarz, od maja 1945 r. „pan na rozewskiej blizie". Zmarł w końcu września 1977 r. W czerwcu 1933 r. uczczono Żeromskieg tablicą wmurowaną obok wejścia do latarni, z napisem sławiącym wielkiego pisarza, a 26 VI 1938 r. urządzono i otwarto we wnętrzu „Pokój Żeromskiego". Podczas wojny Niemcyzniszczyli tablicę. Nową, z podobizną autora „Międzymorza" umieściły władze wojewódzkie w 1950 r. na ścianie latarni, którą nazwano Latarnią im. Stefana Żeromskiego. Obok, na skwerku, stanęło popiersie pisarza, wyrzeźbione z granitu przez Stanisława Horno-Popławskiego. W przedsionku latarni umieszczono tablicę przypominającą bohaterskiego latarnika Leona Wzorka, aresztowanego przez Niemców 11 IX 1939 r., a następnie zamordowanego w' Piaśnicy. W lipcu 1961 r. urządzono ponownie „Izbę Żeromskiego". Leżące na popularnym szlaku turystycznym Rozewie odwiedzane jest rokrocznie przez niezliczone wycieczki dorosłych i młodzieży z całego kraju. Bliza rozewska uznana jest za jeden z najatrakcyjniejszych obiektów polskiego wybrzeża. Opodal latarni znajduje się skromny pomniczek z ciosów granitowych, przypominający wyzwolenie Pomorza w 1920 r. W rejonie Rozewia ustawiono także w marcu 1968 r. głaz pamiątkowy z umieszczonym na nim śmigłem samolotu. Poświęcony jest pamięci 3 lotników radzieckich, który 13 II 1945 r. zginęli, gdy pilot Wiktor Nosow skierował swój płonący samolot na niemiecki transportowiec i spowodował jego zatonięcie.
atrakcje, wczasy, nad morzem, Rozewie, latarnia morska